Przez ostatni tydzień odczuwałam jakąś zerową motywację do wszystkiego. Mam nadzieję, że mi się polepszy przez święta :).
Jak przebiegała "sobotnia niedziela dla włosów"? :D
Olejowanie: Od rana olej Monoi na całą długość (5h).
Mycie: Tołpa odbudowująca.
Odżywianie: Rokitnikowa odżywka PO na 10 min.
Stylizacja: Nowość w moich zbiorach - satynowe mleczko Marion.
Zabezpieczanie: Olejowe serum Elseve.
I jeszcze podcięłam końcówki, których przerzedzenie zauważyłam przy okazji ostatniej niedzieli dla włosów. Poszły 3 cm :-).
Efekt:
i w świetle dziennym:
Jak tam u Was?
U mnie był olej khadi na wilgotne włosy, mycie czarnym mydłem i odżywka Renokin. Wlosy średnie ale posądzam o to odżywkę, bo nie sprawdza sie u mnie.
OdpowiedzUsuńz długości nic nie widać :P
OdpowiedzUsuńto dobrze :D a ja mam uczucie, jakbym straciła połowę długości :P
UsuńJak zwykle ładnie się kręcą ;)
OdpowiedzUsuńU mnie będzie macerat ziołowy na 3h ,na oleju słonecznikowym to wiem na pewno. Czytałam u jednej włosomaniaczki,ze olej powinno nakładać się na góra 3 godz,bo dłuższe trzymanie może powodować przesuszenie włosów.A jak ty uważasz?
OdpowiedzUsuńzależy od włosów :) - moje lubią nawet całonocne olejowanie :) trzeba próbować :D
UsuńNie widać braku 3 cm a końcówki i loczki są super:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńPięknie się pokręciły! :)
OdpowiedzUsuńNie widzę ubytku w cm, ale wyglądają powalająco :)
ojjj dziękuję! :*
UsuńŚliczne masz te włosięta. :) Ja moje ostatnio też podcięłam. ^^
OdpowiedzUsuńdziękuję :D masowe cięcia w grudniu widzę :P
UsuńPrzecudowne loczki i kolor ich jest piękny!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo! :)
UsuńA ja sie spalam na olej khadi wlasnie :)
OdpowiedzUsuńale cudownie sie pokręciły! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję! :P
UsuńCałkiem nieźle wyglądają :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńZ chęcią wypróbowałabym te mleczko od Marion :-)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie takie mleczko tylko prostujące, loczki super :)
OdpowiedzUsuńjakoś w produkty prostujące nigdy nie wierzę:D i dziękuję
Usuńdla wlosomaniaczki kazdy cm się liczy ale nie martw się nie widać, żebyś straciła długość :) loczki prezentują się cudnie !
OdpowiedzUsuńto dobrze, ze nie widać :D dziękuję :)
UsuńJa właśnie szykuję się na cięcie, bo ostatnio moje włosy źle się układają i też mam przerzedzone końcówki. Poza tym Twoje włosy pięknie się kręcą :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńTeż zrobiłam wczoraj niedzielę dla włosów - mam nadzieję, że dziś znajdę czas aby obfotografować użyte produkty i wstawić post :)
OdpowiedzUsuńTwoje włosy sa przepiękne, ja musze trochę odpuścić bo jadę na antybiotykach i Batiste :)
OdpowiedzUsuńNie widać, że są podcięte. To znaczy jeśli chodzi o ich długość :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA NAJLEPSZE BLOGOWE ROZDANIE
Nie widzę jakiegokolwiek braku w centymetrach, a faktycznie lepiej się układają :)
OdpowiedzUsuńTeż powinnam podciąć swoje, ale tak mi szkoda, że na pewno będę z tym zwlekać......i przerzedzą się jeszcze bardziej. Obetnę na pewno w styczniu, będzie to postanowienie noworoczne :D