Znowu nie wiem kiedy, ale czas ucieka mi tak strasznie, że nawet nie wiem kiedy, wielkimi krokami zaczął zbliżać się grudzień. W kolejce od dawna czeka wishlista (a reczej wish-outfit) z
zaful.
Zapraszam jeszcze do przejrzenia rzeczy tu:
Double 11
*****************************************
Jak wspomniałam w ostatnim wpisie... Podcięłam włosy o 10 cm :). Jestem zdziwiona, bo po zdjęciach praktycznie wcale nie widać utraty długości. Widać jedynie, że końcówkom jest o wiele lepiej :).
Co zafundowałam włosom po cięciu?
Olejowanie: Olej z wiesiołka na 2 godziny.
Mycie: Długość - Kallos Argan, skóra głowy - zdenkowany szampon Schaumy do włosów tłustych.
Odżywianie: Nowość od Biovax - maska japońska wiśnia i mleko migdałowe.
Zabezpieczanie: Hask - serum z olejem makadamia.
Wreszcie znów mogę być zadowolona z końcówek, nie spędzają mi snu z powiek ;).
Jak się mają Wasze włosy??
Zapraszam do śledzenia mnie na instagramie!