Kontakt/contact: edyta_to@wp.pl

sobota, 13 stycznia 2018

Biovax - maska regenerująca do włosów suchych i zniszczonych "japońska wiśnia, mleko migdałowe"


Witajcie :). Jak zwykle po dłuższej blogowej nieobecności, wracam ;). Tym razem w końcu mam dla Was recenzję (a z nimi to ostatnio baaardzo mi nie po drodze). Opis tego kosmetyku pewnie zainteresuje nie jedną z Was, bo jak wiadomo, gdy pojawia się jakaś nowość firmy Biovax, to większość urodo-maniaczek pragnie mieć ją od razu :).

Czy maska regenerująca z limitowanej serii mnie zachwyciła?


Maska mieści się w moim ukochanym słoiczku, który pozwala wydobyć kosmetyk do samego dna. Na początku zabezpieczona jest przed otwarciem, co jest dużym plusem, ponieważ wiele osób otwiera kosmetyki w drogeriach. Maski Biovax mają zabezpieczenie przed ciekawskimi ;).



Pojemność produktu to 250 ml, a cena około 20 zł.

Zapach to jedna z największych zalet produktu. Zapach wiśni przez firmę Kallos niezbyt dobrze mi się kojarzy, jednak tutaj mamy do czynienia z zupełnie inną wiśnią. Zapach jest świeży, mocno przypomina mi gumę Mamba :). Tak piękny zapach bardzo uprzyjemnia stosowanie (aż szkoda, że nie utrzymuje się włosach).

Konsystencja produktu też jest ciekawa, a zarazem przyjemna dla oka :). Maska wypełniona jest czarnymi kropeczkami. Jeśli chodzi o samą konsystencję, jest jak najbardziej poprawna - nie trzeba zbyt dużo produktu, by pokryć włosy, nie jest ani zbyt rzadka, ani zbyt zbita.


Skład prezentuje się następująco:



Co mogę powiedzieć o tej masce? :) Moje włosy bardzo ją polubiły, od samego początku stosowania. Jej przyjemny zapach sprawia, że miło się ją nakłada, a konsystencja, że aplikacja produktu na włosy jest łatwa.
Nie sprawia absolutnie żadnego problemu z rozczesywaniem włosów, grzebień delikatnie przez nie przechodzi, nie wyrywa, nie plącze.
Nie obciąża włosów, nie ma problemów ze spłukaniem jej.
Po myciu włosy są takie, jakie być powinny - odpowiednio dociążone, pełne blasku i przede wszystkim nawilżone.

U mnie najbardziej sprawdza się trzymanie maski minimum 10 minut, mniejszy czas nie przynosi tak rewelacyjnych efektów. Oczywiście czasem przetrzymuję ją dłużej ;).

Bez dwóch zdań polecam tę maskę każdemu, w szczególności osobom z rozjaśnianymi włosami :-).

Miałyście już z nią styczność??


Zapraszam do śledzenia mnie na instagramie!
Znalezione obrazy dla zapytania instagram icon

wtorek, 2 stycznia 2018

Zamówienie z dresslily :)


Witajcie :). Życzę wszystkim szczęśliwego nowego roku! Jak zwykle znikłam na jakiś czas, jak to ostatnio mam w zwyczaju ;). Podziwiam kobiety, które są żonami i matkami, a potrafią znaleźć czas na blogowanie. Ja w roli żony, kompletnie nie mogę sobie poradzić z czasem dla siebie samej :D.

W dzisiejszym wpisie bardzo udane zamówienie z dresslily. W jego skład wchodzą: szal z zimowym motywem, sweterek i buty.

Zimowy szalik marzył mi się od dawna ;). W końcu wylądował w moim koszyku <3. Jest ciepły i bardzo oryginalny - przykuwa wzrok innych.
Sweterek ma dziurki - jest przewiewny, trzeba zakładać coś pod. Pomimo tego bardzo spodobał mi się jego krój :). Jestem na tak!
Buty - na mrozy idealne, ciepłe. Na pluchę, deszcz oczywiście się nie nadają :). Znów dla pewności zamówiłam rozmiar większe niż noszę i po raz kolejny była to dobra decyzja :).

Zapraszam do oglądania zdjęć!














Christmas Snow Covered Landscape Tassel Warm Scarf



Zapraszam do śledzenia mnie na instagramie!
Znalezione obrazy dla zapytania instagram icon