Wczorajsza pielęgnacja odbywała się jak widać w pomarańczowym kolorze :D.
Do tego nikt nie chciał zrobić mi zdjęcia włosów (wszystkich zaczynam tym wkurzać :D) więc musiałam je zrobić sama, dodatkowo w świetle w którym widać mój odrost innego koloru. Stąd też chcę pokazać Wam ile jeszcze zostało mi włosów do "pozbycia się".
Ostatnio też jakoś nie chce mi się zakręcać loków. Jest to bardzo niewygodne. Muszę wtedy myć włosy codziennie. Loki wyglądają dobrze tylko świeżo po zakręceniu, rano smętnie wiszą :/.
Przez ostatnie 2 tygodnie zmagam się też z przeokropnym przesuszem, którego niczym nie potrafię wyeliminować. Przeproteinowanie to na pewno nie jest, bo protein używam mało kiedy. Próbowałam już dostarczyć im wszystkiego, a one nadal są suche jak siano ;/. Do tego potrafią chłonąć na sucho tony kosmetyków i nadal są suche, niczym nie można ich obciążyć. Chyba mam włosowy kryzys :P.
Wczoraj użyłam ulubionych kosmetyków, a włosy i tak mają focha...
Co robiłam dokładnie?
Olejowanie: olej z pestek moreli na 1h.
Mycie: długość Kallosem Color, skóra głowy odbudowującym L'orealem.
Odżywianie: na 30 minut odżywka rokitnikowa z PO.
Zabezpieczanie: jak zawsze olejowe Elseve.
I jak to moim włosom przez ostatnie 2 tygodnie się podoba.... SIANO. Może nie widać aż tak, ale uwierzcie... dotykając ich czuję dosłownie skrzypienie.
I chyba włosy jakoś przedziwnie krzywo mi rosną :D.
Mam nadzieję, że u Was lepiej niż u mnie :D!
Zapraszam do śledzenia mnie na:
masz piekne wlosy :) a kuracja pomaranczowa bardzo mi przpadla do gustu
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do mnie :)
Ja też mam często problem z efektem siana na włosach. Z pomocą zawsze przychodzi mi maska bananowa Kallosa :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy też ostatnio się fochaja. Nic im się nie podoba...
OdpowiedzUsuńzbiorowy wiosenny foch :D
Usuńmoże powinnaś zmienić olej? jakaś mieszanka?
OdpowiedzUsuńjakbym mieszkała wcześniej, z chęcią bym Ci cykała fotki ;)
z mixów mam wellness&beauty, który zawsze mi służył najlepiej, a teraz wszystko mnie sianowaci :< coś im nie pasuje i szukam przyczyn :D
Usuńhaha mieszkała wcześniej :D? a...może jednak bliżej :D? <3
w domu za te zdjęcia mnie już nienawidzą :P
Usuńjasne, że bliżej miało być :D
UsuńUżywam tego samego olejku z Elseve do zabezpieczania ;)
OdpowiedzUsuń:) jestem w nim zakochana!
Usuńzazdroszczę takich długich włosów. :)
OdpowiedzUsuńw rzeczywistości nie są takie długie :D dorastają dopiero prawie do połowy pleców :P teraz tylko kwestia tego co do kogo jest długie, co to kogo krótkie :D
UsuńLovely post dear! Wish you a great day)
OdpowiedzUsuńmy blog | follow4follow
Ale masz piękne włosy! :)
OdpowiedzUsuńMój blog♥
Bardzo proszę o kliki w ostatnim poście! Jeśli będę mogła się odwdzięczyć pisz śmiało! :)
Moje włosy chorowały niestety razem ze mną przez dwa tygodnie więc też się domagają mega pielęgnacji. Odrost super!
OdpowiedzUsuńMoi chłopcy nie protestują jeśli chodzi o zrobienie zdjęcia hehehe:)
:*
śliczne włosy , chciałabym mieć takie włosy *.*
OdpowiedzUsuńkarolajn-blog.blogspot.com
Nie miałam okazji ożywać żadnego z tych kosmetyków. A Twoje włosy wcale nie są aż tak bardzo spuszone :) Bardzo ładnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z kosmetyków. Koniecznie daj znać jak sobie poradziłaś z siankiem- trzymam kciuki aby się udało :)
OdpowiedzUsuńTeż staram się teraz zapuścić włosy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! Zaobserwuj, jeśli Ci się spodoba! :)
>> ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM <<
ja już dano chcę moim włosom zafundować taki dzień ale jakoś brak mi czasu :)
OdpowiedzUsuńobserwuję :D
jzabawa11.blogspot.com
Great post dear! Nice products :)
OdpowiedzUsuńmystylishcorner.blogspot.ba
U mnie też się nieco fochają :P a co do zdjęć, to jest zawsze u mnie "znoowu mam robić?" XD
OdpowiedzUsuńhahaahha no właśnie!<3
UsuńOdrost pokaźny, chyba mamy je równej długości :) Też kiedyś miałam podobnie, może mogłoby Ci pomóc intensywne olejowanie na wcześniej nałożonego glutka lnianego na godzinę-dwie? Zawsze też dokładałam porcję glutka kiedy się wchłonął, a dopiero po jakimś czasie był olej. Może dla Ciebie też pomoże :)
OdpowiedzUsuńo! dzięki :D zapomniałam całkowicie o istnieniu glutka!! <3
UsuńMoże jest u Ciebie wilgotno i to dlatego?
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio miałam taki przesusz, ale całonocne olejowanie załatwiło sprawę :)
Co do zdjęć, to mój jedyny domownik jeszcze zgadza się je robić :D
w domu podejrzewam, że zbyt sucho :D może różnica temperatur robi swoje :/
UsuńJa używam Kallosa cherry i jestem w nim zakochana <3 tego jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńŚwietny post! :)
OdpowiedzUsuńOBserwuję i liczę na uczciwy rewanż:)
http://diamontsfashion.blogspot.com/
Powodzenia ;) Ja się już pozbyłam żółtej długości i wróciłam do naturalnych :D
OdpowiedzUsuńw moim przypadku ostatni włosowy foch skończył się drastycznym ścięciem ;) Ale to już chyba ostateczność, myślę, że w końcu Twoje włosy zaczną wyglądać "po Twojemu" ;)
OdpowiedzUsuńo kurde :D nie strasz!!
UsuńMoje włosy osatnio nadmiernie wypadają, ale ciągle walczę :)
OdpowiedzUsuńja już obs :)
Usuńseems like a lovely product!!!
OdpowiedzUsuńhttp://modaodaradosti.blogspot.hr/
troszkę bym je przyciachała :D
OdpowiedzUsuńone po prostu się powywijały :D ciachane były miesiąc temu :D
UsuńCudowne masz włosy a taki dzień specjalny dla włosów zawsze sie przyda:)
OdpowiedzUsuńObs za obs? Ja juz obserwuje od dawna i zapraszam do mnei:)
podaj adres bloga bo Twoje konto g+ jest puste :(
UsuńŚliczne włosy , ja moje się nie układają ładnie i ładnie nie wyglądają (przypominam Hagrida) za to są grube i "pięknie" się puszą :P
OdpowiedzUsuńJuż obserwuje i zapraszam do mnie http://fivenightsin.blogspot.com/
Jakie włosy ! *,* Ja mam bardzo liche i cienkie włosy dlatego nie mogę sobie pozwolić na taką długość:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :**
http://angelikamichalak.blogspot.com
cool post :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne włosy. Jejku, zazdroszczę Ci. Mi tak wolno rosną włosy.
OdpowiedzUsuńz-pasja-w-obiektywie.blogspot.com
Piękne włosy *.* Również używam podobnych produktów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wy-stardoll.blogspot.com
Ja ostatnio nie mogę ogarnąć swoich włosów strasznie się puszą :-(
OdpowiedzUsuńnice post :)
OdpowiedzUsuńfollow for follow? :)
http://nicolland.blogspot.co.at
Faktycznie widać nierówność odrastania, ale poza tym włosy masz w świetnej kondycji :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Są marudne - nic się nie dzieje :) Moje mają tak co rusz :D
OdpowiedzUsuńA może spróbuj olejowania na żel lniany czy na glicerynę? U mnie i wiem że i u innych fajnie się sprawdza;) Ja z fotkami też muszę sobie radzić sama;p
OdpowiedzUsuńI obserwuję;)
piękne długie... moje się ostatnio puszą;/
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy <3
OdpowiedzUsuńPowodzenia:) ja teraz mam 3 miesięczna kurację zaleconą u p.dermatolog.Odrost się powiększa a ja muszę wytrzymać:(
OdpowiedzUsuńhttp://darmochaznetu.blogspot.com
Bardzo mi się podoba wygląd strony<3 + masz śliczne włosy
OdpowiedzUsuńzapraszam http://anothergirlinthesea.blogspot.com/
Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńNie widać po włosach, że są sianem!
Też używam tej maski z Kallos, ale bananowej <3.
Niebieska Izolda - KLIK
Zazdroszczę długości włosów, ale to przez to, że sama mam teraz krótkie .3.
OdpowiedzUsuńStawiam, że kondycja włosów może być spowodowana przez pogodę, ponieważ i na swojej łepetynce dostrzegłam pewne zmiany (chociaż cholery zawsze były napuszone więc musiałam długo się im przyglądać) więc pocieszajmy się i zwalmy wszystko na tą złą pogodę xD
Z chęcią Ciebie obserwuję i zapraszam do siebie:
http://nobeauty-nobeast.blogspot.com/
I also use Kallos, and its so good to me. x.
OdpowiedzUsuńThe Fashion Spell
uwielbiam dbac o swoje włosy,twoje posty są bardzo przydatne :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio zrobilam sobie ombre i okropnie mi sie wlosy zniszczyly :/ musze sobie zafundowac jaka regeneracje lol
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
imacharlatan.blogspot.com
Happy monday girl!
OdpowiedzUsuńKisses, Paola.
Expressyourself
My Facebook
Swietny post! Oby tak dalej <3 xxx
OdpowiedzUsuńhttp://veronicas-veronicass.blogspot.no/
Rosną, rosną :) mój odrost na razie mizerny jest, ale farbowałam całość trzy tygodnie temu i to może dlatego :)
OdpowiedzUsuńLove your hair!xx
OdpowiedzUsuńVildana from Stalia Is BAE & Living Like V
jaakie długie włosy <3 sama nigdy nie mogę takich zapuścić :(
OdpowiedzUsuńobserwuję x
darcia.pl
Great post!
OdpowiedzUsuńXoxo
BlogCarolNM
FanPage
Niestety do dziś wiele się nie zmieniło ;c
OdpowiedzUsuńMasz bardzo piękne włosy :D
Jasne zaczynaj ;)
madchen-aus-dem-all-pl.blogspot.com
Awesome review!
OdpowiedzUsuń~ Styleccentric Fashion' | BLOGLOVIN
xo, Alyssa
Nice review and products! =)
OdpowiedzUsuńNEW POST on http://whattostyle.blogspot.com/
xoxo,
Jessica
u mnie podobnie włoski odrastają z tym, że są ciemne to zarazem mniej widoczne są odrosty :)
OdpowiedzUsuńjamaicantrip97.blogspot.com :)
obserwuję :)
Hej, fajny blog! Znalazłam po tym jak komentarz na moim zostawiłaś. Obserwuje :)
OdpowiedzUsuńhttp://thefashionconvert.blogspot.co.uk/
http://secretbeautylife1.blogspot.co.uk/
Great Post! I'm so in love with the Elvital Shampoo! It's really good :)
OdpowiedzUsuńPink Room
ja mam strasznie suche końcówki :(
OdpowiedzUsuńJakie sliczne włosy :o
OdpowiedzUsuńŚwietny post.
Zapraszam do mnie :) gebalaa.blogspot.com
Niestety tyle trwa schodzenie do swojego naturalnego koloru, przeżywałam to samo, ale mam już to za sobą.:)
OdpowiedzUsuńtzanetat.blogspot.com
nice products!
OdpowiedzUsuńBlog: http://www.fashi0n-m0de.blogspot.it
Youtube: https://www.youtube.com/channel/UCq_Aya-v4acfRK4qUYgi6vA
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNow that's some good hair! L'Oreal have good products.
OdpowiedzUsuńhttp://missymayification.blogspot.co.uk
Nice review , looks like a great product.
OdpowiedzUsuńwww.stylenbeautylounge.com
http://jehanmohammad.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńlove what you did with your hair <3
OdpowiedzUsuńCapturing Life Memoirs | bloglovin' | Instagram
Powodzenia w walce z tą suchoscia. Obserwuję
OdpowiedzUsuńphotoobiektywna.blogspot.com
Chyba taka pora roku, bo moje włosy też zrobiły się strasznie suche. Nie pamiętam kiedy ostatnio takie były, bo to zupełnie nie ten typ włosa, i nawet jeśli niczym ich nie odżywiam, nigdy nie są suche.
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze dlugo potrwa zanim pozbede sie farbowanych wlosow :-D Codziennie obserwuje odrosty i modle sie zeby szybciej rosly :-D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
piękne włosy :) zaciekawiła mnie Twoja seria :)
OdpowiedzUsuńmakelifeawsome.blogspot.com