Kontakt/contact: edyta_to@wp.pl

poniedziałek, 12 września 2016

Weekend dla włosów (57)



Pracując dopiero widzę, że weekendy są zdecydowanie za krótkie :-). Póki co trochę ciężko przestawić mi się na tryb osoby pracującej, ale jest lepiej niż na początku!

Co zafundowałam włosom w ten weekend?


Olejowanie: skóra głowy - Sesa, długość - olej z pestek arbuza.
Mycie: Szampon ziołowy Fitomed do włosów tłustych.
Odżywianie: 10 minut odżywka pogrubiająca Farmony.
Zabezpieczanie: serum rokitnikowe Natura Siberica.

Aktualnie jestem po fryzjerze, więc nie spodziewałam się dobrych efektów. Moje kudełka lubią buntować się jakoś przez kilka myć po rozjaśnianiu ;).
Włosy były lekko spuszone, co widać na zdjęciu.
Jednak niezmiernie cieszą mnie podcięte końcówki :D.


Mogę również powiedzieć, że widzę już pierwsze efekty stosowania Sesy :). Włosy wypadają o wiele mniej!! Wyczuwam też nowe włoski :).

Jak tam Wasze włosy? :)

Zapraszam do śledzenia mnie na:

41 komentarzy:

  1. Swoje włosy nie pielęgnuje jakoś bardzo. Od czasu do czasu nałoże odżywkę, jednak staram sie nie myć ich zbyt często żeby się też nie przetłuszczały. SPrawdzonych środków również nie mam :d

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne włoski :) Bardzo ładnie się kręcą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Twój wpis przypomniał mi, że muszę zamówić nowe opakowanie SESy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjne włosy! Widać, że kosmetyki się świetnie sprawują :3 Obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Końcówki wyglądają cudownie :-D

    OdpowiedzUsuń
  6. O oleju z pestek arbuza jeszcze nie słyszałam! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ooo, coś od wypadania włosów? chyba musze zainwestowac;o

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam kosmetyków, które stosujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam kiedyś olejek Sesa i byłam z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo cenię sobie produkty Fitomed :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Może się skusze, bo mam już dosyć zbierania włosów z odpływu wanny :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Całkiem długie masz już te włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie się prezentują! I jakie są długie - wow :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Też by mi się to przydało, bo mam problem z wypadającymi włosami... Tylko że ja mam z kolei mnóstwo nowych od razu włosów, więc jakoś tam się to redukuje, haha :D Pozdrawiam i obserwuję ;) Tak Po Prostu BLOG

    OdpowiedzUsuń
  15. Dużo tego w sumie używasz :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Dobry wybór z tym szamponem ziołowym. Mniej niszczy:) I mniej SLS.
    Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam !

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne włosy! :D

    Zapraszam:
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Great post dear!♥ ♥ ♥
    New post on my blog: http://vesnamar.blogspot.rs/2016/09/with-special-guest.html

    OdpowiedzUsuń
  19. nie wiem, czym jest ta sesa ale mnie zaintrygowała ;)


    zapraszam do mnie na małe rozdanie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. oj musiałabym sie pofatygować do frycka

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczne włosy! Niestety nie używałam żadnego z wymienionych produktów:D obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  22. też musze zrobić taki weekend dla włosów ;)
    masz ładne !
    http://twinstyl.blogspot.com/2016/09/polishgirl-top-cropp.html

    OdpowiedzUsuń
  23. A nie próbowałaś dawać Sesy na długość? U mnie świetnie nawilżyła włosy, wygładziła i dodała im blasku! :)
    Tyle, że jej zapach chodził za mną do następnego mycia...:D

    OdpowiedzUsuń
  24. Musze zacząć robic takie weekendy dla swoich włosów :)
    Anonimoowax - Klik

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja na wypadanie włosów używam nowej (nowej bo jeszcze jej nie używałam)
    odżywki do psikania z rossemana :D uwielbiam posty o włosach bo mam
    na swoich punkcie bzika :)
    pozdrawiam cieplutko myszko :*
    w wolnej chwili zapraszam do siebie ♡
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetne! Polecasz te produkty do pielęgnacji? Właśnie jestem na etapie poszukiwania nowych dobrodziejstw dla moich włosów ;) Ja bardzo dbam o swoje. Wymagają tego szczególnie, ponieważ są bardzo długie i mają skłonności do łamliwości. Nie katuję ich prostownicą, lokówką, robię co mogę, ale czasem również nie są w dobrej formie...
    Super post! z przyjemnością obserwujemy i zachęcamy także do obserwacji u nas na teddyandcrumb.blogspot.com :)

    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  27. wow, imponujący zestaw do pielęgnacji włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ładnie się prezentują :)
    A sesa...cóż - potrafi robić cuda :D

    OdpowiedzUsuń
  29. O olejku Sesa słyszałam dużo dobrego :) Miałam go kupić, ale ostatecznie zdecydowałam się na olejek Amla, który w ogóle się u mnie nie sprawdził :( Kiedyś może skuszę się na ten Sesa i w końcu go wypróbuję :)

    http://wazkowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  30. Czekam na jakieś podsumowanie o Sesie, bo sama mam na niego ochotę :)

    OdpowiedzUsuń

* Dziękuję za każdy komentarz! Jeśli mam czas, staram się odwdzięczać :)
*Klikam w linki!
* Nie obrażam się, jeśli ktoś proponuje obserwację za obserwację :). Jeśli mnie obserwujesz, poinformuj mnie o tym i podaj adres bloga! :)