Kontakt/contact: edyta_to@wp.pl
czwartek, 28 stycznia 2016
Metody olejowania włosów (z którymi miałam przyjemność się spotkać)
źródło: www.kralka-ig.pl
Dzisiaj post z cyklu "Ameryki tym nie odkryję", ale skoro blog jest poświęcony w głównej mierze włosom to warto aby taki post również się na nim znalazł :).
CO DAJE OLEJOWANIE WŁOSÓW?
Chyba każda z nas, gdy pomyśli o Arabce czy Hindusce od razu widzi długie, gęste włosy :). Tak - ich sekretem są właśnie oleje, które stosują już od dawna. Olejowanie ma ogromne korzyści! Dzięki witaminom w nich zawartym sprawiają, że włosy stają się odżywione, bardziej elastyczne, mniej podatne na zniszczenia. Olejowanie polega na nałożeniu na całość włosów oleju (np. olej awokado, lniany, rzepakowy, słonecznikowy, kokosowy itd) na pół godziny lub o wiele dłużej (jeśli kładziemy olej na skórę głowy to nie możemy przetrzymywać go tam Bóg wie ile czasu! Może to spotęgować wypadanie. Według mnie racjonalny czas trzymania oleju na skórze głowy to 30 min).
Olejowanie wymaga systematyki (2 razy w tygodniu, bądź przed każdym myciem - jak komu odpowiada), pierwsze efekty można zauważyć już po miesiącu.
METODY OLEJOWANIA WŁOSÓW:
1. Olejowanie na sucho. Metoda polega jak sama nazwa wskazuje na nałożeniu oleju na suche włosy.
2. Olejowanie na mokro. Zwilżamy włosy wodą i dopiero później aplikujemy olej.
3. Olejowanie w misce lub w zlewie. Najczęściej zdarzało mi się olejować w zlewie. Napełniałam go wodą, później dodawałam ok łyżkę - dwie oleju i mieszałam. W powstałym rosole z oczkami taplałam włosy przez parę minut, polewając je wodą, gładząc. Później odsączałam włosy, spinałam w luźny koczek i czekałam do wyschnięcia. Następnie mycie, odżywka i tak dalej :). Najlepiej taplać włosy w ciepłej wodzie, aby rozchyliły się łuski włosów i olej mógł pod nie wejść. Metoda polecana dla porowatych włosów.
4. Olejowanie na glicerynę. GLICERYNĘ NAKŁADAMY ZAWSZE NA ZWILŻONE WŁOSY! Jeśli tego nie zrobimy włosy staną się sianowate, wysuszone. Są na to dwa sposoby:
1. Można zrobić mgiełkę do której dodajemy gliceryny według uznania - pryskamy nią włosy, a później nakładamy olej,
2. Zwilżamy włosy, nakładamy na dłonie glicerynę i wsmarowujemy ją we włosy, później aplikujemy olej.
Gliceryna nawilża włosy a olej pokrywa włos filmem, który to nawilżenie utrzymuje.
5. Olejowanie na odżywkę. Zdarza mi się wtedy, gdy mam jakąś odżywkę - bubbel i nie wiem co z nią zrobić. Na suche, bądź mokre włosy aplikujemy odżywkę (można na suche bo w odżywce i tak znajduje się woda) - wybieramy metodę według tego jak łatwiej aplikuje się nam odżywkę. Ja osobiście wolę aplikowanie na suche włosy. Po nałożeniu odżywki nakładamy olej. Nałożona odżywka pod olej działa lepiej, olej utrzymuje jej działanie.
OCZYWIŚCIE PO KAŻDYM OLEJOWANIU MYJEMY WŁOSY (jeśli u kogoś sprawdza się mycie długości odżywką to najlepiej jest tak postępować, aby nie "wymyć" wszystkich korzyści olejowania).
Jest o wiele więcej metod ale przedstawione to te, które sama przetestowałam i myślę, że są najlepsze :). U mnie najbardziej sprawdza się olejowanie na sucho, glicerynę lub odżywkę.
Jak lubicie olejować włosy? :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wszystkie te metody przetestowałam i zawsze mi służyły na dłużej (zaczęłam od olejowania na suche włosy) :D obecnie stosuje metode olejowania w misce bo tak jednak jest najszybciej ;)
OdpowiedzUsuńOlejuje na sucho,a zmywam szamponem z sls i efekty sa:)
OdpowiedzUsuńBo Ty to masz zdrowe włosiska <3 moje niezbyt dobrze znoszą kontakt z szamponem na długości :P rozjaśniane - bardzo wrażliwe...
Usuńtylko końcówki nie ;/ wiecznie mam z nimi problem ;(
UsuńA jak właśnie lepiej olejować włosy na sucho czy mokro?
OdpowiedzUsuńChyba to bardziej kwestia wygody - ja np bardzo nie lubię nakładać oleju na mokre włosy. Olejowanie w misce też mi zbytnio nie służy, pomimo tego, że się poleca je włosom porowatym. U mnie powoduje puch :D.
UsuńJa jestem leń więc najczęściej olej nakładam na sucho :) I działa ale wiem że najlepiej u mnie sprawdza się metoda z miską :)
OdpowiedzUsuństosowałam wszystkie metody, oprócz gliceryny. Najczęściej jednak nakładam olej na suche włosy :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za olejowaniem, ale wiem że moim włosom by się to przydało. Boję się, że olejowanie przetłuści mi włosy :-(
OdpowiedzUsuńPatrz ile dziewczyn to robi i przetłuszczenia nie ma :D wystarczy umiejętne mycie/emulgowanie odżywką :) też na początku miałam obawy, jednak nawet jako początkującej, niedoświadczonej włosomaniaczce nie zdarzyło mi się nie domycie :D
UsuńSkąd ja znam te obawy xD Jak kiedyś powiedziałam mamie że nakładam olej na włosy to mnie wyśmiała i twierdziła, że będą tak tłuste i nigdy ich nie domyje a tu jednak się da :D
Usuń
Usuńa tak z innej beczki :P farby nadal nie ma??
Zdecydowanie polecam olejowanie na gliceryne :D Widać dużo większe efekty i lepsze nawilżenie! :)
OdpowiedzUsuńWypróbowałam już wypisane metody oprócz tej "w misce". Ostatnio dodaję oleje do masek i też się sprawdza ten sposób :)
OdpowiedzUsuńJa olejuję na włosy spsikane wodą z odżywką ;)
OdpowiedzUsuńja albo tradycyjnie na suche włosy albo serum olejowym w mgiełce :)
OdpowiedzUsuńJak narazie korzystam tylko z jednej metody ten na mokro, muszę przetestować resztę metod :D
OdpowiedzUsuńNajczęściej olejuję na sucho, ale to właśnie z lenistwa ;) szkoda tylko, że jeszcze nie znalazłam swojego ideału ;<
OdpowiedzUsuńBardzo lubię olejować włosy każdą metodą :)
OdpowiedzUsuńTylko na sucho nakładam olej ale mam ochotę wypróbować inne sposoby :)
OdpowiedzUsuńJa najczęściej nakładam na sucho chociaż wtedy więcej wszystkiego idzie :)
OdpowiedzUsuńRzadko olejuję włosy, ale jeśli już to robię, zawsze na sucho. Inaczej mam wrażenie, że wszystko mi z włosów spłynie.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny post ;)
OdpowiedzUsuńhttp://sk-artist.blogspot.com
Wypróbuję dzisiaj to olejowanie "w zlewie" :D tak jeszcze nie robiłam.
OdpowiedzUsuńNakładałam olejki tylko na sucho i zostawiałam na całą noc ;)Natomiast zaciekawiło mnie to olejowanie w zlewie ;)
OdpowiedzUsuń