Kontakt/contact: edyta_to@wp.pl
sobota, 26 września 2015
Jak złagodzić działanie szamponów z mocniejszymi detergentami?
Należę do osób, które lubią szampony z silniejszymi detergentami. Nie wyobrażam sobie aby nie traktować nimi skóry głowy. Stosowanie słabszych specyfików często powoduje u mnie świąd, zwiększony łupież, przyspieszone przetłuszczanie. Mówiąc wprost - mój skalp lubi być mocno oczyszczany.
Jednak niekoniecznie lubi to moja wrażliwa długość. Mam rozjaśniane włosy, więc łatwo u mnie po myciu mocnym szamponem o efekt sztywnych, suchych drutów (mimo późniejszego dbania o dobre natłuszczenie czy nawilżenie).
Warto na początku dodać, że do mocniejszych detergentów należą:
Sodium Lauryl Sulfate (SLS)
Sodium Laureth Sulfate (SLES)
Amonium Lauryl Sulfate (ALS)
Amonium Laureth Sulfate (ALES)
Cocamide MEA
Cocamide DEA
Sodium Coco-Sulfate
Sodium Myreth Sulfate
Sodium Lauroyl Sarcosinate
Disodium Laureth Sulfosuccinate
Cocamidopropylamine Oxide
Lauramine Oxide
informacje z kliku stron internetowych
Jak godzę miłość do mocniejszego oczyszczenia ze strachem o fryzurę? Łagodzę działanie detergentów :). Oto kilka sposobów:
1. Rozcieńczanie szamponu wodą (lub jak ktoś woli - metoda kubeczkowa). Porcję szamponu wlewamy np do małej buteleczki i dolewamy wody. Wstrząsamy, aby rozmieszać wodę z szamponem. Gotową, pieniącą się wodą polewamy włosy od góry i myjemy. Nie dość, że poprzez mieszankę łagodzimy działanie detergentów w szamponie to o wiele łatwiej się pieni :) - co za tym idzie, zwiększamy jego wydajność.
2. Mieszanie szamponu z hydrolatem w stosunku 1:1 (np z lawendowym, aloesowym). Nie dość, że otrzymujemy łagodniejszy szampon to dodatkowo wzbogacony :). No i oczywiście jak w przypadku numer 1 lepiej się pieni.
3. Mycie długości włosów odżywką, a szamponem samej skóry głowy. Metoda polega na nałożeniu odżywki na długość włosów i mycie nią długości (najlepsze są do tego moim zdaniem litrowe Kallosy, ponieważ lekko się pienią, są wydajne i stosunkowo tanie). Odżywkę zostawiamy na włosach, aplikujemy szampon na samą skórę głowy, pomijając zabezpieczoną odżywką długość. Po spienieniu i umyciu skalpu zmywamy całość razem z odżywką.
4. Mleczan sodu. Jest substancją łagodzącą działanie detergentów oraz nawilżającą - wystarczy dodać 3-4 krople do porcji szamponu. Można zakupić go w niewielkiej cenie między innymi na stronie "Zrób sobie krem".
5. Mieszanie szamponu z żelem lnianym. Mój ulubiony sposób. Jest przyjemny w użyciu (ślizganie się żelu po włosach) i dodatkowo działa nabłyszczająco. Mieszam porcję szamponu w stosunku 1:3 (szampon:żel) z żelem lnianym. Całość najpierw mieszam łyżeczka, później wstrząsam. W taki sposób z jednej porcji szamponu, robi mi się porcja na 2 użycia - oszczędność i przyjemność :).
Stosujecie mocne, czy raczej delikatne szampony? :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Staram się używać tych delikatniejszych ale nie zawsze mi się to udaje, bo mam wrażenie że mam wtedy niedoczyszczone włosy :D
OdpowiedzUsuń