Pisać wpisu sponsorowanego jeszcze okazji nie miałam :D. I chyba na drugi raz, nim się zgodzę, zapytam co w ogóle miałabym pokazać we wpisie :D. Tak więc można powiedzieć, że sama się wkopałam w maliny :P. Ale jak coś idzie nie po mojej myśli, to zawsze obracam to w żart.
No niestety, taka moja (może i typowo kobieca?) wada, że lubię przyjemne zyski :D. Ale pamiętajcie, zawsze bez ubytku na rzetelności!
TAKŻE JESTEM SZCZERA - ZAROBEK ZA TEN WPIS TO 10$ :), które mogę sobie wykorzystać gdziekolwiek chcę.
No więc, przedstawiam Wam rzeczy, które podsunęła mi moja opiekunka Hanka:
Ostatni raz miałam tatuaż w podstawówce, gdy kończyłam przygodę z chipsami :D. Szczerze mówiąc, teraz takiej "atrapy" na pewno bym nie zrobiła, za to takie tatuaże mogą być inspiracją dla zrobienia prawdziwego :). Jak dla mnie przeszedł by tylko wzór ze sową.
Ostatnimi czasy była moda na robienie sobie właśnie takich tatuaży ;) i nawet nie wiedziałam, że Banggood ma coś takiego w swojej ofercie :D. W takie zakamarki sklepu jeszcze nie dotarłam.
Ciekawe jak jest z ich trwałością;).
Patrząc na dalsze rzeczy, które mam do przedstawienia, zastanawia mnie jedno :D. CZY MIAŁY BYĆ ONE DLA MNIE JAKĄŚ SUGESTIĄ? Uwaga, pokażę Wam teraz gadżety, rodem z reklam Mango. Siedzisz, nic nie robisz, a mięśnie rosną :D!
W działanie tego typu rzeczy, oczywiście nie wierzę ;). Niemniej jednak, gdy miałam trochę więcej kilogramów, korzystałam z uciskającej bielizny, aby zakryć co trzeba, przy bardziej odważnych stylizacjach. Oczywiście nie wpłynęła ona wcale, a wcale na zmianę figury ;). Ostatecznie uważam, że tego typu bielizna jest czasem zbawienna, ale w cuda nie ma co wierzyć.
To by było na tyle :P. Oczywiście bardzo proszę o kliki w linki :).
- TATUAŻ 1: >KLIK<
- TATUAŻ 2: >KLIK<
- TATUAŻ 3: >KLIK<
- BODY: >KLIK<
- KOSZULKA(?): >KLIK<
- PAS: >KLIK<
Wracam do nauki! :(
Ja z tatuażami też miałam bardzo dawno temu do czynienia! :D
OdpowiedzUsuńTatuaże to ja msm prawdziwe. Zmywalne jakoś nie... Poklikalam:)
OdpowiedzUsuńHahahahaha :D no ale kliknełam, niech Ci będzie :D
OdpowiedzUsuńooo tatuaże fajne :D
OdpowiedzUsuńBielizna fajna, ale z doświadczenia wiem, że k*rewsko niewygodna :D
OdpowiedzUsuńJakie ładne tatuaże:D
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
szczerość się ceni ;)
OdpowiedzUsuńKochana oczywiście linki kliknięte :)
OdpowiedzUsuńPoklikane, ale dzisiaj rzeczywiście chyba na nic bym się nie skusiła :)
OdpowiedzUsuńTatuaże mają fajne wzory, ale na żywo pewnie nie prezentowałyby się tak ładnie. Pokliane :)
OdpowiedzUsuńHaha :D Powodzeniu w wydawaniu wynagrodzenia za zlecenie :D
OdpowiedzUsuńTaka talie to ja mam bez takiego pasa :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Zabawny wpis, fajnie się czytało :D Poklikane wszystko :D
OdpowiedzUsuńgrlfashion.blogspot.com
Grunt to szczerość :) Taki pas to fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńLinki poklikane :)
Te pasy robią się coraz bardziej popularne;)
OdpowiedzUsuńTatuaże są fajne, ale osobiście bym się nie odważyła zrobić prawdziwego :)
OdpowiedzUsuńclaudia-wojcik.blogspot.com
Ooo takie tatuaże nosiłabym! :D
OdpowiedzUsuń