Uwielbiam świece zapachowe. Praktycznie każdego wieczoru coś musi się u mnie palić ;-). Propozycję współpracy od firmy Bispol dostałam już dawno, niestety niefortunnie zaginęły moje dane. Niedawno kontakt się odnowił, a ja dostałam paczkę pełną wspaniałości :).
Ponowny kontakt z firmą, można powiedzieć - spadł mi z nieba! Produkty dostałam akurat przed rocznicą z narzeczonym, więc mogłam stworzyć miły klimat dla naszej kolacji :).
Wyczarowałam taką aranżację:
Bohaterowie ze zdjęcia:
ZWYKŁE, RÓŻOWE ŚWIECE: Nie ma zbyt tutaj czego opisywać :). Świece są bezzapachowe, ich zadaniem jest zwyczajne umilanie czasu. Idealne na romantyczną kolację, na spędzenie miłego wieczoru :). W tej roli sprawdziły się świetnie i nie mam żadnych zastrzeżeń!
Pomimo, że są w kolorze, którego bardzo nie lubię, to wydaje mi się, że rozpalone wyglądają niezwykle uroczo :).
Ocena: 5/5
PODGRZEWACZE O ZAPACHU TRAWY CYTRYNOWEJ: Na początku muszę powiedzieć, że do podgrzewaczy jestem zawsze nastawiona sceptycznie :). Miałam już wiele podgrzewaczy różnych firm i przestałam je kupować - po prostu w ogóle nie wydzielały podczas palenia zapachu. Jednak te, o zapachu trawy cytrynowej są wyjątkiem! Z początku myślałam, że też nie będzie żadnych fajerwerków. Długo nic nie wyzuwałam. Jednak po opuszczeniu pokoju na kilka minut i powrocie do niego... Aż pociekła mi ślinka! Podgrzewacze wydzieliły niezwykle przyjemny aromat, mocno cytrynowy. Zapach jest niezwykle soczysty, pobudzający zmysły.
Ocena: 5/5
* * * * *
ŚWIECA W SZKLE O ZAPACHU WIŚNI I CZEKOLADY: Świeca pachnie pięknie do momentu, gdy jej nie rozpalimy :-(. Autentycznie, podczas wąchania, mam ochotę na coś słodkiego. Zapach jest słodki, idealny dla łasuchów! Niestety po rozpaleniu świecy nie odczuwałam żadnego zapachu. Widocznie płomień "zabijał" jej wszelkie atuty. Świeca zaczęła wydawać delikatny, przyjemny zapach dopiero po zgaszeniu.
Ale... Dla nienasyconych - z całego serca polecam "wygrzebanie" odpowiedniej porcji wosku ze świecy i rozpuszczenie go w kominku zapachowym! Dopiero wtedy możemy poznać całkowicie urok tego zapachu :-)!
Ocena świecy: 2/5
Jednak sam zapach rozpalony w kominku oceniam mocno 5/5 :)!
* * * * *
PODGRZEWACZE O ZAPACHU KONWALII I RÓŻY: Wąchając podgrzewacze, doszłam do wniosku, że nie wyczuwam w nich żadnej róży, co akurat jest według mnie wielkim plusem, bo różanych zapachów nie lubię. Świece pachną za to przepięknie, autentycznie, kwitnącymi w majowym słońcu konwaliami! No i niestety... płomień znowu zabija ich przepiękny zapach :(. O wiele ładniej pachną, gdy pozostawimy je nierozpalone na półce :). Przechodząc obok, można wyczuć delikatnie unoszący się zapach konwalii!
Ocena: 3/5
* * * * *
PODGRZEWACZE O ZAPACHU MANDARYNEK: Zapach ten, do złudzenia zawsze będzie przypominał mi święta :). Wrażenia w przypadku tych podgrzewaczy są tak przyjemne, jak przy tych o zapachu trawy cytrynowej! Zapach czujemy dopiero po ponownym wejściu do pokoju, w którym podgrzewacze są rozpalone. Wyczuwamy prawdziwą woń mandarynek, nie jest ani trochę chemiczna!
Ocena: 5/5
* * * * *
PODGRZEWACZE O ZAPACHU BAWEŁNY: Jestem nimi rozczarowana najbardziej! :( Wąchając je, zakochałam się tak samo jak w Yankee Candle "Clean Cotton". Odzwierciedlają zapach świeżego prania. Niestety, po rozpaleniu totalnie nie pachną... A miało być tak pięknie!
Ocena: 1/5
* * * * *
PODGRZEWACZE O ZAPACHU TRUSKAWEK: niestety... i te podgrzewacze po rozpaleniu, nie pachniały wcale, a wcale :(. Jednak, gdy wąchamy ich zapach, nie jest wcale sztuczny! A to jest dużym plusem :)
Ocena: 1/5
* * * * *
zakochałam się w słoikowych lampionach!
PODGRZEWACZE O ZAPACHU FREZJI: Znacie zapach tego kwiatu? :) jest dość specyficzny, więc nie każdemu może się spodobać. Osobiście bardzo go lubię :). Podgrzewacze po rozpaleniu pachną ładnie, delikatnie i nie nachalnie. Jednak jak dla mnie, doznania mogły by być intensywniejsze :-).
Ocena: 4/5
PODSUMOWANIE
Firma Bispol jest według mnie mistrzowska w kwestii odzwierciedlania zapachów. Nie są ani trochę chemiczne, przypominają bardzo mocno to, czym mają pachnieć. Jednak bardzo zasmuciło mnie to, że większości zapachów albo nie wyczuwałam wcale, albo wyczuwałam je delikatnie. Według mnie, firma powinna poważnie zastanowić się nad wprowadzeniem wosków zapachowych! :-) Kupiłabym je na pewno! Bo osoby, które komponują zapachy w tej firmie, są prawdziwymi artystami!
Jesteście fanami firmy Bispol? :)
Wszystko mega ^^
OdpowiedzUsuńgrlfashion.blogspot.com
Nigdy nie używałam takich świec, ale mam w szafce i tam mi pachną :D
OdpowiedzUsuńZapach frezjii byłby dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńZapach wiśni i czekolady byłby jak najbardziej dla mnie i te truskawki ,gdyby rzeczywiście pachniały. Ja zazwyczaj kupuję świeczki w Biedronce i niektóre pachną na cały dom ,a niektórych nie czuć wcale. Ne kojarzę tej firmy ,z którą podjęłaś współpracę,ale życzę powodzenia i gratuluję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie - kikawww.blogspot.com
Bardzo pięknie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńSama kolekcjonuje takie rzeczy :)
http://fasionsstyle.blogspot.com/
Pięknie przyozdobiłaś ten stół <3
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Nie słyszałam o świeczce Schocolade-cherry .
OdpowiedzUsuńMuszę ją kupić i wypróbować
Super zdjęcia.
Pięknie ozdobiony stolik
http://mylifeiswonderful9.blogspot.com/
podgrzewacze o zapachu trawy cytrynowej oraz mandarynek kuszą mnie najbardziej :3
OdpowiedzUsuńświetnie przyozdobiłaś stolik świeczkami i lampionami! stworzyłaś genialny klimat :3
nigdy nie zwracam uwagę na firmę kupowanych świec :o ale jestem bardzo nierozgarniętym człowiekiem, więc to dlatego :P dla mnie najważniejsze, żeby ładnie pachniały i do tego miały fajny kolor ;)
pozdrawiam i zapraszam ♥
stylowana100latka.blogspot.com - KLIK
Zapach wiśni i czekolady <3
OdpowiedzUsuńAjćććć ja też uwielbiam wszelkiego rodzaju świece, woski zapachowe, podgrzewacze, świeczniki, lampiony- mam tego pełną sypialnię :) hehe
OdpowiedzUsuńmoj K. się śmieje, że jakąś czarną magię w koncu zacznę przy nich odprawiać :P hehehe
gdzie kupilaś ten biały lampion w wyciętymi gwiazdeczkami ? przepiękny jest <3
udanego weekendu :)
Daria
W Pepco :)
Usuńwzajemnie! :*
świetne świeczuszki, truskawkowe najlepsze <3
OdpowiedzUsuńhttp://wooho11.blogspot.com/ - Zapraszam <3 Jeśli Ci się spodoba zaobserwuj - na pewno się odwdzięczę :*
(jeśli możesz kliknij w linki pod zdjęciami)
Świetne!:)
OdpowiedzUsuńPoklikasz kochana? http://mylife-tasia.blogspot.com/2016/05/blog-post.html
obserwujemy?:)
mylife-tasia.blogspot.com
świetne są te słoikowe lampiony ;)
OdpowiedzUsuńLubię takie zapachowe świeczki :)
OdpowiedzUsuńAranżacja świetna, jednak bałabym się stawiać świece tak blisko talerza, bo znam swoje szczęście do nieszczęść :D A lampiony nadworne genialne!
OdpowiedzUsuń>FOXYDIET<
Uwielbiam zapachowe świeczki.
OdpowiedzUsuńObserwuję
Kochana mogłabyś poklikać w linki? Byłabym Ci bardzo wdzięczna
http://m-grabowska.blogspot.com/
Kocham zapalać zima świece. zimą je chyba wypróbuje :D
OdpowiedzUsuńU mnie nowy post, zapraszam!
MÓJ BLOG - KLIIK
NOWY FILM NA KANALE
miałam wiśnie i czekoladę. super zapach:D
OdpowiedzUsuńGreat post dear :)
OdpowiedzUsuńNew post on my blog: http://vesnamar.blogspot.rs/2016/06/mia-berlin-dress.html
Uwielbiam świeczki, umilają czas, tworzą niespotykany klimat <3 jedyne o co się zawsze boję, to to, czy czegoś przypadkiem nie podpalę :')
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :) http://przemysleniavixsa.blogspot.com/- nowy wpis <3
Uwielbiam swieczki takie ktore ladnie pachna ale nie sa zarowno bardzo intensywne :)
OdpowiedzUsuńświec nigdy za wiele :)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś skusić się na zakup takich świec :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
ciekawie to przedstawiłaś :)
OdpowiedzUsuńAle cudny pościk :O
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każda obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Uwielbiam świece i woski <3
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiej przesyłki :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*
lubie swieczuszki mam kolekcje nawet sporą :)
OdpowiedzUsuńJa również bardzo lubię palić świece zapachowe. Robię to zwłaszcza w chłodne, zimowe wieczory. Mam wrażenie, że wtedy klimat jest najlepszy. Świetne te propozycje. Miałam kiedyś okazję testować niektóre z nich i byłam bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuń