Kontakt/contact: edyta_to@wp.pl

sobota, 29 października 2016

Co powinna mieć każda kobieta? OLEOKREM BIOVAXA! Recenzja wersji "Gold" z olejami afrykańskimi (arganowy i z baobabu)



Oleokremy Biovax pojawiły się nie aż tak dawno temu. Zrobiły ogromną furorę i osobiście nie spotkałam się jeszcze z negatywną opinią na ich temat. W moje ręce w ramach współpracy trafiła wersja "Gold", czy inaczej mówiąc "afrykańska".
Ciekawi mojej opinii? :)


Opis ze strony producenta (źródło):

OLEOKREM BIOVAX GLAMOUR - NOWY WYMIAR PIELĘGNACJI WŁOSÓW

Luksusowy OLEOKREM to połączenie odżywczej mocy najlepszej jakości, szlachetnych olejów z lekką, otulającą konsystencją kremu. Bez efektu obciążenia włosów. 

Odżywczy OleoKrem do włosów Biovax® Gold zawiera unikalne połączenie drogocennych składników:
czystego 24-karatowego złota i dwóch najcenniejszych afrykańskich olejów: Arganowego i z Baobabu.

Złoto 24-karatowe – drobinki cennego kruszcu zapobiegają starzeniu komórkowemu, zachowując młodość włosów. Czyste złoto odżywia i rozświetla włosy, odmładza je i rewitalizuje. Nadaje im niezwykłe, luksusowe lśnienie i doskonały wygląd.
Olej Arganowy (organiczny) – sekret pielęgnacji włosów, zwany płynnym złotem Maroka. To najbogatsze źródło odmładzającej witaminy E, chroniącej włosy przed destrukcyjnym działaniem wolnych rodników i promieniowaniem UV. Dzięki zdolności do przenikania w głąb łodygi włosa, reperuje zniszczenia i przywraca prawidłowy poziom nawilżenia. Jego lekkość sprawia, że jest odpowiedni do każdego rodzaju włosów.
Olej z nasion Baobabu – wszechstronny olej z niezwykłego, długowiecznego drzewa rosnącego w samym sercu afrykańskiej sawanny. Zawiera cenne nienasycone kwasy owocowe omega-6 i omega-9 w połączeniu z witaminami A, E i D. Jest idealny do pielęgnacji włosów suchych, łamliwych i zniszczonych: przywraca im elastyczność i blask oraz chroni je przed działaniem silnych promieni słonecznych i wiatru.


OLEOKREM sprawi, że włosy będą:
- idealnie wygładzone i miękkie
- zjawiskowo lśniące
- intensywnie odżywione i zdrowe
- naturalnie piękne i lekkie, bez efektu obciążenia

Oleokrem to preparat, który doskonale uzupełni codzienną pielęgnację włosów, dopełni działanie odżywki bądź maski, potęgując efekt upiększenia fryzury. 


Stosowanie
Dzięki unikalnej formulacji, OLEOKREM BIOVAX można stosowac na dwa sposoby:
- na włosy wilgotne - krem zastosowany po umyciu i osuszeniu włosów ręcznikiem, delikatnie wmasowany w wilgotne pasma, nawilży je i odżywi, jednocześnie ułatwiając ich stylizację
- na włosy suche - nałożony w ciągu dnia, krem ujarzmi puszące się włosy, wygładzi je i nabłyszczy, zabezpieczając jednocześnie końcówki przed rozdwajaniem
Oleokremy Biovax Glamour stanowią niespotykane połączenie wysokich właściwości odżywczych z delikatnością konsystencji kremu. Dzięki lekkiej teksturze nie wymagają spłukiwania.





Oleokrem zamknięty jest w eleganckiej, poręcznej tubce. Ma pojemność 125 ml. Przy pierwszym spotkaniu nie pachniał mi zbyt ładnie ;), zapach czułam już w momencie, gdy kurier wręczał mi paczkę. Jest dość mocny, kadzidlany. Jednak o nienawiści, która przerodziła się w miłość opowiem niżej :).
Konsystencja jak najbardziej na plus - kremowa, kosmetyk szybko się wchłania. 


Cena oleokremu to +/- 21 zł. Dostępny jest głównie w Rossmannach. 



Zaczynając od początku :). Zapach produktu na początku mi się nie spodobał, bo nie lubię kopcideł, kadzideł itd. Jednak po chwili pomyślałam o afrykańskich wioskach, szamanach... Zapach genialnie odzwierciedla afrykański klimat! Na włosach po użyciu pozostaje lekki, szlachetny zapach, który jest przyjemnie wyczuwalny, ale nie nachalny :).
Produkt jest bardzo wydajny, wystarczy naprawdę odrobina, aby uszlachetnić włosy. Jeśli przypadkowo wyciśniemy większą ilość oleokremu z tubki, to na szczęście nie obciąży włosów :). Możemy więc eksperymentować z ilością i szukać tej idealnej :). 
Oleokrem stosowała na mokre i suche włosy. Bardziej sprawdziło się używanie na włosy suche, jednak przy mokrych zauważyłam jeden, duży plus - włosy były miękkie jeszcze przed użyciem silikonowego serum :) [a to zdarza mi się rzadko]. 

Jakie są efekty stosowania na suche włosy?
Po pierwsze mocne wygładzenie! Tak się złożyło, że produkt miałam okazję przetestować w skrajnych temperaturach - przy 30 stopniach i 0 :). Gdy było ciepło, włosy nie były okropnie suche, a gdy zimno, nie puszyły się ani nie elektryzowały. 
Oleokrem również nabłyszcza włosy, sprawia, że stają się przyjemne w dotyku, miękkie. 

OLEOKREM TO IDEALNE WYKOŃCZENIE FRYZURY I OCHRONA PRZY KAŻDEJ POGODZIE!

Podsumowując...

PLUSY:
+ przepiękny zapach włosów,
+ wydajność,
+ dostępność,
+ piękne opakowanie,
+ dociążenie włosów,
+ wygładzenie,
+ miękkość,
+ blask,
+ dobry efekt przy każdej pogodzie!

MINUSY:
brak!

Ocena: 5/5!


Zakochałam się w oleokremach, mam jeszcze jedną wersję ze spotkania blogerek i spisuje się tak samo dobrze! Z całego serca polecam!

Dziękuję za możliwość przetestowania.

Macie swój hit wśród oleokremów? :)


Zapraszam do śledzenia mnie na:
(Instagram - nowe konto!! Bardzo proszę o obserwacje)

27 komentarzy:

  1. Biovaxy średnio działają na moje włosy, więc nie wiem czy bym się skusiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro u Ciebie ten produkt się sprawdził to koniecznie muszę go wypróbować bo uwielbiam firmę BIOVAX :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale mnie zainteresowałaś tym kosmetykiem! Trochę tylko się boję, że mógłby obciążać, ale chyba zaryzykuję :)
    P.s super zdjęcie z tym słoniem!:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Byłam dzisiaj w Rossmannie wzięłam tą odżywkę do ręki i nie kupiłam jej ;/ Żałuję !

    OdpowiedzUsuń
  5. i love this product..i think this works wonder on the skin..

    http://jehanmohammad.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie tak dobrze sprawdził się Olejek w kremie od Loreal - zaczynam właśnie trzecie opakowanie:D Po powrocie do Polski jednak na pewno przetestuję i kremy od Biovaxu - tym bardziej, że ich maski dobrze działają na moje włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem ciekawa tej serii, ale muszę zużyć zapasy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Widziałam właśnie ten produkt i byłam ciekawa jak się sprawdza :) Twoja recenzja zachęca do zakupu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Biegnę jutro do Rossmanna się za nim rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. zapach bardzo mi sie podoba, ale blasku moim włosom nie dodaje... ale ta miękkość...i zapach...mmmm...

    OdpowiedzUsuń
  11. Moje włosy potrzebują tego produktu! :D
    best-frieend.blogspot.com zapraszam do siebie~

    OdpowiedzUsuń
  12. Czuję się mega zaciekawiona. szczególnie tego efektu wygładzenia :) no chyba muszę kiedyś kupić!

    OdpowiedzUsuń
  13. Moja mama bardzo lubi tę markę, ja się jakoś nie mogę do niej przekonać. Chyba mi nie odpowiada zapach produktów z jakimi do tej pory miałam do czynienia.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy produkt, kusi mnie do zakupu.

    www.moda-eny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba wiem co będzie moim kolejnym zakupem!
    Pozdrawiam!
    www.nicoleotremba.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. I proponuję obserwację za obserwację? :)

    OdpowiedzUsuń
  17. O proszę :)) Ja mam ochotę je wypróbować - ciekawe jakby spisały się u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja lubie rzeczy od nich :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo fajny Oleokrem Gold, z pięknym zapachem, poprawiający wygląd moich włosów, dzięki niemu nie elektryzują się i nie puszą. Pięknie lśnią i wyglądają zdrowo.

    OdpowiedzUsuń
  20. Jestem fanką Biovaxów L'biotica, cudownie wygładzają włosy i dociążają niesfornie puszące się kosmyki, włosy mają po nich piękny połysk i zapach, który długo się utrzymuje.

    OdpowiedzUsuń

* Dziękuję za każdy komentarz! Jeśli mam czas, staram się odwdzięczać :)
*Klikam w linki!
* Nie obrażam się, jeśli ktoś proponuje obserwację za obserwację :). Jeśli mnie obserwujesz, poinformuj mnie o tym i podaj adres bloga! :)