Dzisiaj mam dla Was prosty patent na zrobienie własnego kominka do olejków eterycznych, a nawet wosków. Aby roznieść zapach wosku po całym moim domu potrzebuję 2 kominków. Jeden kupiłam i stoi w miejscu gdzie każdy może go podziwiać ;). Drugi zrobiony ręcznie stoi w bardziej dyskretnym miejscu i uwalnia cudowny zapach. Pomysł podpatrzyłam dosyć dawno na jakiejś stronie z inspiracjami ;). Oczywiście Wasz kominek może wyglądać o wiele ładniej niż mój :D. Ale ważne, że działa!
(nie miałam weny jak ozdobić :D) Dopiero po czasie trochę mnie oświeciło. Nie mam dobrych rąk do spraw "technicznych", więc przepraszam perfekcjonistów za niezbyt ładne wykonanie :D. Lepiej jednak wygląda obklejony niż na łyso :D:
Jak zrobić?
1. Potrzebna jest nam pusta puszka (np. po kukurydzy, fasoli albo orzeszkach). Musi być metalowa.
2. Pozbywamy się górnego wieczka i oczywiście zawartości :D.
3. Wycinamy drzwiczki (jak w moim kominku). W zależności od grubości metalu możemy zrobić to przy pomocy noża lub piły kątowej (dzięki tato :D).
4. Ozdabiamy kominek kolorowym papierem lub czymkolwiek innym - dajemy ponieść się fantazji :). W moim przypadku kominek został obklejony rozciętą torebką na prezenty. Niestety zwykły klej nie chciał dobrze trzymać się metalu, więc wykorzystałam "kleik" - wymieszałam 2 łyżeczki mąki z 6 łyżeczkami wody.
5. Na górę stawiamy deserowy talerzyk (lub inny, taki który będzie pasował i nie ześlizgiwał się z puszki).
6. Wkładamy do środka podgrzewacz, a na górę wosk, bądź olejek eteryczny :).
7. Cieszymy się zapachem!
Zapach wosku uwalnia się tak samo intensywnie jak podczas palenia w oryginalnym kominku :).
I informacja dla fanek wosków, świeczek itp - w E.leclerc'u można kupić 100 podgrzewaczy za niecałe 11 zł :).
Spadłaś mi z nieba, dzięki!
OdpowiedzUsuńPotłukł mi się kominek i już chciałem kupować. Świetny patent, pozdrawiam serdecznie!
Ale super!!! Czy dowolny talerzyk się sprawdzi? Nie pęknie od temparatury od świeczki?
OdpowiedzUsuńSuper pomysł jutró robię
OdpowiedzUsuń