Witajcie :).
W końcu wita nas wiosna, a więc czas zacząć regenerację włosów po zimie. Jak zawsze stawiam na intensywne nawilżanie i olejowanie. W dzisiejszym wpisie wprawdzie bardziej olejowa pielęgnacja, ale jak widzę po efektach, to właśnie tego włosom brakowało :).
Olejowanie: Mix olejów od Palmer's (jakoś na godzinkę) - wprawdzie kupiony do masażu, ale nie byłabym sobą, gdybym nie spróbowała na włosach :D.
Mycie: Szampon Babydream.
Odżywianie: 10 minut odżywka Dove pure care dry oil.
Zabezpieczanie: Mythic Oil.
Efekt:
Zdjęcie bez lampy błyskowej!!
Jestem zadowolona z blasku włosów :). Są do tego bardzo miękkie i lejące. Kolor oczywiście wyszedł ciemny, bo zdjęcie robione w domu.
A co Wy zafundowałyście swoim włosom w ten weekend? :)
Zapraszam do śledzenia mnie na:
Great post dear! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt, ja też lubię olejki do pielęgnacji włosów :)
OdpowiedzUsuńo matko mi by się nie chciało uzywać tylu kosmetyków. Podziwiam ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego mistycznego olejku ;D
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji wypróbować żadnego produktu i nie mam zdania na ten temat. Jestem ciekawa olejku.. :)
OdpowiedzUsuńPAULYENN ♡
moje włosy są strasznie niesforne i im częściej nakładam na nie maseczki i różne preparaty to bardziej wyglądają na cięższe... już nie wiem czy ściąć czy zapuszczać - strasznie nie lubię tego etapu przejścia z włosów krótkich na średnie... ale na wiosnę rozejrzę się za jakąś farbą z henny bo przydałoby im się jakieś odświeżenie :)
OdpowiedzUsuńPiękne włoski :) Ja również zaczęłam stosować ten szampon i bardzo dobrze działa na moje włosy :)
OdpowiedzUsuńPiękne włoski Kochana! :)
OdpowiedzUsuńnicoolsblog.blogspot.com
Wiele dobrego słyszałam o tym szamponie, ale jakoś nie wpadłam na to żeby dziecięcy szampon używać :)
OdpowiedzUsuńMuszę wyprobować ten szampon :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Mythic Oil :)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy, bardzo lubię czytać te twoje posty z weekendowej pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty moge poznać
https://mylifeiswonderful9.blogspot.com/
Wow, widać że ten miks olejów świetnie się sprawdził!
OdpowiedzUsuńJa postanowiłam zrobić sobie 2 msc wyzwania aby myć jak najczęściej z olejowaniem, odżywką itd ;) I zobaczę jak to wpłynie na długość.
OdpowiedzUsuńMój blog ♥
Uwielbam wszystkie produkty do włosów z Dove, szczególnie taką jedną odżywkę, której nazwy zapomniałam... Właśnie już dużo razy słyszałam, że zbawicielskim dla włosów jest używanie szamponów dla dzieci - muszę spróbować! Ja stawiam na olej kokosowy - co niedzielę robię małą kurację dla włosów ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥,
MADEMOISELLE BLOG
Piękne masz włoski, a tych produktów nie miałam okazji używać. :-)
OdpowiedzUsuńI u mnie ostatnio włosy trochę odżyły - przestały się buntować. Zasługę przypisuję głównie nawilżającej mgiełce z glutkiem lnianym - już dawno nic tak dobrze nie nawodniło moich kosmyków :)
OdpowiedzUsuńWow efekt super, mam ten olejek z Palmersa i jakoś nie wpadłam na to żeby wypróbować go na włosy.
OdpowiedzUsuńMuszę zdecydowanie wrócić do olejowania :)
OdpowiedzUsuńlubię takie posty :) + idealna długość włosów jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńA ja wybieram się do fryzjera chcę je trochę pocieniować i końcówki podciąć:)
OdpowiedzUsuńpięknie się pofalowały:)
OdpowiedzUsuńThanks for the tips on these products!
OdpowiedzUsuń💗💗💗
Happy Tuesday lovely
www.travelera.es
Ja mam po rozjaśnianiu tragiczne włosy i nic mi na nie nie pomaga...
OdpowiedzUsuńhttp://psychowacja.blogspot.com/