Witajcie :)
Tak jak tydzień temu wspominałam, musiałam wziąć się za porządne nawilżanie włosów. Trochę przejadły się im proteiny.
Trochę przerzedziły mi się końcówki :(. W lutym muszę na pewno odwiedzić fryzjera;).
Jaka była moja pielęgnacja tym razem? :)
Mycie: szampon Fitomed do włosów tłustych.
Odżywianie: 30 minut czarna maska Planeta Organica.
Zabezpieczanie: serum rokitnikowe Natura Siberica + odrobina olejku w kremie Elseve.
Efekt? Według mnie super, gdyby nie straszące ludzi końcówki :P.
Jak miewają się Wasze włosy :)? Też chcą do fryzjera?
Zapraszam do śledzenia mnie na:
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękne włosy :), śliczne są. Fajne produkty zaciekawił mnie ten olej w kremie
OdpowiedzUsuńhttp://mylifeiswonderful9.blogspot.com/2017/01/tag-moje-wosy.html
Moje niedawno były u fryzjera, skróciłam je o połowę - miałam trochę dłuższe od twoich. Ja już nie wiem jakich kosmetyków używać, aby włosy były tak mocne jak kiedyś. Jednak upływ czasu ma na nie wpływ :(
OdpowiedzUsuńŚliczne włosy :) U mnie się ten olejek w kremie nie sprawdził :/ Czym robisz zdjęcia?:) Jaki to model aparatu?:)
OdpowiedzUsuńcanon eos 1200d :)
UsuńPiękne włosy! Udanego tygodnia:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
jak sprawdza się to serum do włosów? :)
OdpowiedzUsuńgenialne jest!:)
UsuńPiękne te włosy teraz masz :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/01/jak-zrobic-artystyczny-niead-na-gowie.html
Moim włosom zadziwiająco jakiś czas temu spasował ten hack z używaniem szamponu dla dzieci. Może rzeczywiście te wszystkie moje pachnąco / pieniące się za dużo z nich wypłukiwały. Teraz nawet odżywki niezbyt często używam, a zdrowo wyglądają.
OdpowiedzUsuńCudowne włosy <3
OdpowiedzUsuńJa bedę podcinała swoje kudły :) Piękne masz te włoski <3
OdpowiedzUsuńTą maskę na pewno bym wypróbowała! :)
OdpowiedzUsuńChyba i u mnie bez fryzjera się nie obędzie ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki kochana ;*
Bardzo fajnie wyszło a tą czarną maskę ciągle mam w planie, by kupić;) Też planuję fryzjera.
OdpowiedzUsuńCzasami podcięcie włosów o kilka cm daje wielki efekt!:)
OdpowiedzUsuńWyglądają na mega gładkie:)
OdpowiedzUsuńJa w lutym może odwiedzę fryzjera, ale to tylko po to, żeby pocieniować włosy-znudził mi się bob i chcę je zapuścić, a przy moich (puszących się ) włosach nie mogą być jednej długości.
Gdzie tam masz lenia, wyglądają cudownie! A i ja ścinam niedługo włosy, to czekam na Twoje efekty :)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy
OdpowiedzUsuńPorządna dawka nawilżenia. Ja chyba też powinnam się wybrać na delikatne podcięcie
OdpowiedzUsuńMasz bardzo zadbane włosy :)
OdpowiedzUsuńOlejek w kremie po prostu uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam tych preparatów, ostatnio przerzuciłam się na maskę regenerującą biovax i na razie jestem zadowolona :D ale masz śliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńEfekt pielęgnacji jak najbardziej na plus :)
OdpowiedzUsuńNiestety z końcówkami tak już jest, raz na jakiś czas trzeba się pozbyć kilku centymetrów :) Na długości włosy prezentują się bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńjaki piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńGrunt, że jesteś zadowolona z efektów pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuń