Przez ten tydzień namiętnie używałam fioletowego szamponu "moonlight blond", który odkryłam dzięki przyszłej teściowej :). Takiego efektu nie miałam nawet po ulubionej fioletowej Joannie. Przez namiętne używanie szamponu dawno nie olejowałam włosów i trochę "olałam" pielęgnację, ale mam nadzieję, że w nadchodzącym tygodniu w końcu naolejuję włosy ;).
Co robiłam wczoraj?
Olejowanie: -
Mycie: szampon Moonlight blond.
Odżywianie: wcieranie oleo-kremu Pearl ;).
Zabezpieczanie: Serum Natura Siberica.
Efekt?;)
Czasem minimalizm się opłaca, ale zauważam, że troszkę brakuje włosom mocniejszej pielęgnacji, bo końcówki często są szorstkie. Muszę trochę przystopować z fioletowym szamponem i chociaż raz w tygodniu naolejować włosy.
Jak tam Wasze włoski? :)
Zapraszam do śledzenia mnie na:
opakowanie szamponu ciekawe:) Oleo - krem mam:)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć tyle wytrwałości co ty - jeśli chodzi o włosy. Przydało by mi się - okropnie mi się teraz łamią i chyba będę zmuszona je ściąć.Moje włosy są odrobinę dłuższe - tak mi się wydaje :)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty, nie znam żadnego.
OdpowiedzUsuńŚliczne masz te włoski :) Moje jak zawsze puszą się i nic z nimi nie zrobisz :/
OdpowiedzUsuńA ja mam pytanie o szampon - czy on jest do neutralizowania żółtego odcienia? Sama kupiłam ostatnio duety od Johna Friedy - nie mam jeszcze doświadzcenia w tej sferze włosomaniactwa :D
OdpowiedzUsuńtak, właśnie od neutralizowania żółtego :D i spisuje się KAPITALNIE!
UsuńMoje włosy najlepiej wyglądają po szamponach dla dzieci.:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
włosy śliczne :) też ostatnio nie mam czasu na olejowanie :(
OdpowiedzUsuńTeż mam ostatnio mniej czas na pielęgnację włosów. Ale u Ciebie taki minimalizm wyszedł na plus, bo włosy dobrze wyglądają:)
OdpowiedzUsuńCzy mi się wydaje czy kolor Ci się zmienił troszkę ?
OdpowiedzUsuńtak, właśnie od tego szamponu ;)
UsuńKompletnie nie znam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Bardzo lubię kosmetyki z BioWax i muszę się skusić na oleo-krem :D
OdpowiedzUsuńMasz świetne włosy :) Mnie ostatnio ciężko skupić się na pielęgnacji i często odpuszczam olejowanie... Muszę się jakoś ogarnąć z tym :)
OdpowiedzUsuńale długie włosy!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zaczęłam regularnie dbać o włosy i jest poprawa :)))
OdpowiedzUsuńmichalinm.blogspot.com www.instagram.com/michalinamarcisz
super :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym szamponie, mogłaś dodać fotkę przed i po żebyśmy mogli lepiej zobaczyć jego efekt, jestem bardzo ciekawa ^^
OdpowiedzUsuńhttp://sarowly.blogspot.com
fajna butelka szamponu :D
OdpowiedzUsuńTaka pielęgnacja jest włoskom bardzo potrzebna
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam fioletowego szamponu do włosów! ;D Gdzie to cudeńko zakupiłaś ? Twoje włosy wyglądają przepięknie, też chce taki odcień. :))
OdpowiedzUsuńMogłabyś poklikać w linki w moim nowym poście ? Dzięki! ;*
xxveronica.blogspot.com
na allegro tylko go znalazłam ;)
UsuńCiekawy jest ten fioletowy szampon , jeszcze o nim nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne masz włoski :)
Pozdrawiam
http://mylifeiswonderful9.blogspot.com/
Zazdro oleokremu 💕
OdpowiedzUsuńMiałam coś z LeCher, ale na pewno nie ten szampon. Fajnie że się sprawdza :)
Bardzo ciekawy ten szampon!
OdpowiedzUsuńPolecę go mamie bo ona też coś takiego szuka :)
https://vviktooria.blogspot.com